sobota, 29 października 2022

Między Scyllą i Charybdą


Komunizm  się kończy tak jak się zaczynał.

Wstrząsnął październikiem i świat się uginał.

Myślą o tym nadal służby tajemnicze,

że nam zgaszą światło, gdy wcisną guziczek.

.

Przy tym nie przestają spuszczać ludziom cięgów

za pomocą rakiet dalekich zasięgów,

dronów i pocisków wiszących na niebie

i chmar samobójczych użytych w potrzebie.

.

Oddziały na froncie utraciły styczność.

Salwy niszczą władzę oraz elektryczność,

chociaż na nich przecież, według słów Lenina,

komunizm polegał i miał się utrzymać.

.

Teraz jednak Kremla obsada czołowa

zamiast komunizmu ruski mir ma w głowach,

czyli wygaszenie, ciemnotę i mrok.

Szantaż i straszenie potrwa ruski rok.

.

A czy świat się ugnie? Wciąż trwają rozmowy.

Gdy ślepakiem huknie straszak atomowy -

Francuz się odwróci. Niemiec da drapaka.

Odys będzie szukał, gdzie jego Itaka? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz