piątek, 16 października 2015

Wyborczy pasztet











Bezpartyjni wybiorą partyjnych,
sami prawa do władzy nie mając.
Urna - motyw dekoracyjny.
Smak pasztetu wybiera zając?

Sam stanowi potrawy podstawę.
Wielokrotnie go będą ucierać.
Może wybrać! To jego jest prawem!
Kto się ma do przeróbki zabierać.

Bezpartyjny to zając na łące,
a kampania to zwykła nagonka,
lecz czy kiedyś słuchały zające
mądrych lekcji - od dzwonka do dzwonka?

Jeszcze dziś mogą sobie pokicać,
ale jutro już... w lewo, lub w prawo!
Co wybiorą? Nie warto je pytać.
Nie uciekną przed dobrą obławą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz