sobota, 3 października 2015
Niewątpliwy
"Gość ma, niewątpliwie, talent."
Napisał to jakby z żalem.
Jakby z pretensją do losu,
że już zaprzeczać nie sposób.
Pozostało małe "ale".
Który to go dotknął palec?
Na pewno nie wskazujący,
tylko inny, mocno drżący.
Chyba do góry wznoszony
w geście ludzi oburzonych,
bo na pewno nie serdeczny!
Nie zaliczą go do wiecznych.
Że akurat tak wypadło,
jakby wzięło, albo skradło,
zdolność należną innemu
poecie salonowemu.
Dziwne są wybory nieba.
Takiego tu nie potrzeba!
Odwraca się środowisko.
"Gość ma talent... i to wszystko!"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz