środa, 16 listopada 2011
ZEMSTA ( lub "Kończy się milcząca zgoda")
Rośnie w kraju mur graniczny
oblepiany gliną.
Był tu z okna widok śliczny,
lecz za murem zginął.
Nie uczynią w nim wyłomu
wrzeszczące Papkiny.
Trzeba się zamykać w domu.
Wszystkim zrzedły miny.
Za tym murem wielka wieża.
Ktoś w niej czyta Babla.
Oponent do buntu zmierza.
Dłonie tkwią na szablach.
Cyfra lata nad zamczyskiem.
Śledzi mur kamera.
Cześnik zabrał strzelby wszystkie.
Milczek ludzi zbiera.
Wszystkie Żydy z okolicy
wspierają Cześnika.
Milczka - radzą - Do ciemnicy,
lub do komornika!
A Klara się Wackiem bawi.
Mur jej nie przeszkadza.
Już on jakiś fortel sprawi,
by mógł jej dogadzać.
Tam, gdzie fala uczuć wzbiera
- musi być erupcja!
Cześnikowi puści zwieracz
i runie konstrukcja.
Lecz czy ktoś mu rękę poda
po tej katastrofie?
Kończy się milcząca zgoda
w całej Europie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz