piątek, 18 sierpnia 2017
Skąd wieje wiatr?
Nie wie już dzisiejszy świat,
Gdzie prawda? Skąd wieje wiatr?
Szaleńtwo jest dziś normalne.
Wydania - tylko specjalne!
Wyłącznie czerwone paski.
A śmierć? (Wypadek? Akt łaski?),
Przychodzi co dzień bez krzyku
Z wyrazem... od polityków.
Z udziałem i zarządzeniem
I z nieodpartym myśleniem,
Że oni, wyłącznie, jedni -
Przywrócą spokój powszedni.
A na ulicach trup leży
I przestraszonej młodzieży,
Karabin drogę wskazuje,
A ekspert politykuje.
Jest wojna i nie ma wojny,
A spiker głosem spokojnym
Powiększa listę, co chwilę,
Po czym się śmieje najmilej.
Ostrzega, że idą burze,
A my - Chrześcijańskie Przedmurze,
Uważnie śledzić musimy,
Wyjaśnień - Czego bronimy?
Jak widzieć dzisiejszy świat,
Nie wiedząc - Skąd wieje wiatr?
I po co zachodzić w głowę,
Gdy jutro będzie już nowe!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz