sobota, 19 października 2024

Od "Wesela" do wesela

 

Schodzą na ziemię i w głąb ziemi

ludzie o przyszłość zalęknieni -

w milczeniu przez zło pokonanych.

Wiatr rozwiał wzniosłe, wielkie plany.

.

Niesprawiedliwość i bezprawie

pijane szczęściem po zabawie,

kraj wolny zmienią w niewolniczy.

Nikt już się z niczym w nim nie liczy!

.

Sprzeciw ma bardzo słabe siły.

Sprane metody co już były

i kadry, że pożal się Boże!

Próbuje, lecz niewiele może.

.

Jest chłodna jesień. Idzie zima.

Gorączka dreszczy nie powstrzyma.

Toczący państwo rak systemu

wkrótce da odczuć się każdemu.

.

Nie czas by prosić na "Wesele"

chochoły, gości i kapelę

po rozmaitych świata stronach,

zwłaszcza, gdy ona jest Czerwona. 

.

Przyciągająca inne zjawy,

a nie te godne lepszej sprawy,

które radziły wici słać,

kuć kosy - w pogotowiu stać.

.

Podziały dawnym są podobne

głębokie, groźne, niewygodne

i nie ma chętnych budzić Ducha,

czytać i mysleć - serca słuchać.

..

Patrząc na bliski wojny próg.

Nie wiedząc, kto przyjaciel - wróg? 

Mając obcych we własnym domu  -

dramat niepotrzebny nikomu.

.

Odgrzewający rady, spory

ukraińskiego Wernyhory

w formie nacisku i szantaży.

Kto o tym pisać się odważy?

.

Nikt ze współczesnych,

więc ja muszę,

w ten czas bolesny

spojrzeć w Duszę

Śpiących Rycerzy  - Narodową

wierząc w porywcze wiersza słowo!

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz