niedziela, 9 sierpnia 2015
Eksperyment
Gdy górne warstwy atmosfery
podgrzali nam Amerykanie,
ciepłoty plazmy dotknąć chcieli.
Zdecydowali. Niech się stanie.
Nie pomyśleli, że to groźnie
bawić się z nami w Pana Boga.
Zjonizowanie stale rośnie.
Smugi na niebie. W ludziach trwoga.
Czarnobyl oraz Fukushima
wciąż dokładają swoją porcję.
Tego już nie da się zatrzymać.
Zachwiane wszelkie są proporcje.
Nasza, północna jest półkula
i na niej te eksperymenty.
Tu kumulacja, a tam dziura,
a obieg zdarzeń jest zamknięty.
Nam nie powiedzą o co chodzi.
Systematycznie czynią swoje.
Z falą upałów lub powodzi
otchłań otwiera swe podwoje.
Przeciwdziałają, lecz lawiny
pseudonauka nie powstrzyma.
Dziś przed przegrzaniem się chronimy,
bo popieprzono świata klimat.
Nowa technika. Nowe bronie,
a przy tym i depopulacja.
Spocone ocieramy skronie,
a z nami ta cywilizacja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz