wtorek, 22 września 2015
Staniemy murem?
Wiem, nie wszyscy się zachwycą.
Była bitwa pod Legnicą.
Tam Henryk Pobożny poległ.
We Wrocławiu jest Psie Pole
a Kraków ma lajkonika
i hejnał, który utyka.
Może to dla kogoś brednie,
lecz byliśmy też pod Wiedniem.
To historii naszej ziarno.
Inny król zginął pod Warną.
Prosiło wielu papieży,
byśmy bronili rubieży,
więc wyruszaliśmy wszędzie.
Dziś nas proszą o przyjęcie.
Niepotrzebne już Lwie Serce.
Trzeba pomóc w poniewierce.
Jałmużna pokutę czyni,
a dzisiejsi Asasyni
i współcześni Templariusze
przystąpili do wymuszeń.
Wszystko idzie w drugą stronę.
Już podobno ustalone:
Przyjmiemy kilka tysięcy,
a w przyszłości może więcej.
Niech ich goszczą, ci co winni.
Na przykład - wszyscy partyjni!
Każdy będzie za żyranta.
Za zasiłek imigranta
oddam swą emeryturę.
Wtedy też staniemy murem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz