poniedziałek, 1 lutego 2016
Kurdesz
Zażądają korytarza? Czy pojadą po dnie?
To, co często się powtarza, brzmi już niewygodnie,
a lepszych pomysłów nie ma, by komuś przyłożyć.
Jak bumerang wraca temat. Dajcie ludziom pożyć!
Bez zezwoleń, bez zasiłków, gdzieś - bez prawa pracy.
Liczne głosy tłustych tyłków. Przeciw wam, Rodacy.
Z zagranicy, dookoła, a także od środka,
mają zamiar nas przywołać, a nie chcą się spotkać.
Pan komisarz gdzieś wydaje oświadczenie krótkie
i czy można, przykład daje, zgwałcić prostytutkę?
Nie jest miło. To już było. Świńska grypa wraca,
a Bruksela się ośmiela "turystów" zawracać.
Kołomyja. Czas nie sprzyja. W mocarstwach wybory!
Na Orwella chce Bruksela zmienić traktat chory.
Chodźcie z nami! My nie sami! Jak zawsze - z Węgrami!
Kurdesz! Kurdesz! Nad kurdeszami!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz