poniedziałek, 27 czerwca 2016

Dziesięć królestw i księstw kilka

























O Nowym Porządku Świata
rozmawiano tu przez lata.
W Klubie Rzymskim z wielkim bólem
uzgodniono dziesięć królestw.
Dziesięć królestw i księstw kilka.
Nosił wilk - ponieśli wilka. 

Chciały mocarstwa niektóre
na niedźwiedziu dzielić skórę.
Są od wieków w polityce
podziały, spory, różnice
i prócz rządów, praw i ustaw
są dwie strefy: głodna - tłusta.

Poszła głodna do tej tłustej,
a u tłustej michy puste,
choć niedawno był stół suty.
Dodrukowano waluty.
Pieniądz zawsze ma dwie strony.
Każdy jest dziś zadłużony. 

Więc z dłużnika niewolnika
chciała zrobić polityka.
Władzę szybko przerósł urząd,
a niewolnicy się burzą.
Każdy tylko patrzy swego.
Nie ma nigdzie nic dobrego.

Jest wciąż wojna pełzająca
i daleko jej do końca.
Dotarła właściwie wszędzie.
Spokoju u was nie będzie! -
Ostrzegała Ameryka.
Czas nadchodzi. Jest panika.

Na razie tylko w portfelach,
w trustach, mafiach i kartelach.
Wśród rekinów finansowych
namieszał Porządek Nowy.
Szary człowiek ma, co miał.
Tyle, ile Bóg mu dał.
Za to spokój w domu ceni.
Złe projekty może zmienić. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz