środa, 1 czerwca 2016

Czerw



















Kiedy Ziemia się zieleni
robactwo wychodzi z ziemi.
Wyłazi i żre bez przerw
nieustannie głodny czerw.

Dla wybranych czerw to zło,
choć posiali GMO,
malowali wapnem pnie,
czerw do góry wciąż się pnie.

Taka larwa wiele zjada.
Gałęzie liczne obsiada
i nawet na opryskanych
niszczy owoc ludziom dany.

Czasem drobna nieuwaga
sprawia, że powstaje plaga.
Może trwać przez osiem lat,
zanim się wyniesie w świat.

Nie poradzisz nic. Przyroda
ma te cykle w swoich kodach.
Wzlecą w niebo Boże Krówki,
ale także Jednodniówki.

Pożywią się i odlecą.
Świetlikami nam zaświecą.
Brzęczą, a że jest ich mrowie,
postraszą rząd małogłowiem.

Czerwiec to znany ladaco,
ale minimalną płacą
można zniwelować stratę,
by potem się cieszyć latem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz