sobota, 12 stycznia 2019

Może to...



Moż to kronikarstwo...
Może publicystyka,
Lecz pozwala słów garstką
Ludzkich sumień dotykać.
Umie myśli zasmucić
I radością rozśpiewać.
Rzucić hasłem: "Nie rzucim..."!
I emocje rozgrzewać.

Kupcom - nie chce się sprzedać,
Gdzie szukają braw inni
I pod kopułę nieba
Przegania ze Świątyni
Drwiące medrców uśmiechy,
Pogardliwe milczenie.
Szybko trafia pod strzechy.
Tam w najwyższej jest cenie.

Może to grafomania
I za proste jej słowo
Na Światynię Dumania.
Pragnie być Częstochową!
Ale jest niepoznanym
Paliwodą - Kmicicem...
I przez ciebie kochanym...

Czy cię wierszem zachwycę?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz