środa, 19 października 2011

Dyktatura niekochanych


















Dyktatura niekochanych,
dziwnych, brzydkich, odrzuconych.
Nie wiadomo skąd zebranych,
obcych - niezadowolonych.


Rządy pajaców - odmieńców.
Małych, złośliwych, podstępnych.
Przebierańców i szaleńców
o poglądach bardzo mętnych.


Wielka popularność masek
i uśmiechów przylepionych.
Dywan przestrzelonych czaszek
przed Judaszem rozłożony.


A czy było kiedyś piękno?
Młodość? Ciepło? Naturalność?
Dzisiaj ma znaczenie piętno,
przynależność, nienormalność! 


Dyktatura niekochanych,
popularność krzywych luster -
wprowadziły wielkie zmiany!
Ludzie mają oczy puste.


Zakrzywiona czasoprzestrzeń
pozmieniała nam wartości.
Zda się, że żyjemy jeszcze 
rozpuszczając się w nicości.


Wiemy, że nic nie jest proste.
Sami prości być nie chcemy.
Miłość ma dziś rysy ostre,
bo już kochać nie umiemy.


Dyktatura niekochanych
składa miłość na ofiarę.
Szuka emocji nieznanych.
Odrzuca wartości stare.


Nowy rodzi się porządek.
Barbarzyńcy palą Rzym.
Miał być koniec? - Jest początek!
Byłeś dobrym - będziesz złym!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz