poniedziałek, 24 października 2011
Bastion ostatni
Rząd nadrukuje.
Grek uda Greka,
że niby oddał bankierom.
Nikt nie poczuje.
Nikt nie doczeka,
a bilans wyjdzie na zero.
Nie ustalono jeszcze w naradach
jaką napisać literą
i w którym miejscu nadruk układać
o treści: " Fuck - śmierć frajerom!"
W zamierzchłych czasach
Midas na Krecie
takiego nieszczęścia dożył,
że zagłodziła go własna kasa,
lecz weksla też nie umorzył.
Państwowy może kwity wyrzucić,
lecz niech nie rusza prywatnych.
Gdy runie weksel - świat się przewróci,
bo bastion to jest ostatni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz