wtorek, 25 października 2011
Polak - wolności brat
Kto spróbował wolności -
do niewoli nie wróci,
choćby musiał się nawet
z samym sobą pokłócić.
Choćby wiedział, że wolnym
żyje się znacznie gorzej,
to nie będzie już zdolny,
by założyć obrożę.
Wie, że będzie ścigany,
naznaczony, wyklęty,
Ruszy drogą nieznanych,
ale na łańcuch wstrętny
dobrowolnie nie pójdzie
i nie będzie już służył.
Nie da kupić się bujdzie!
Umie rozpoznać stróży.
A jeżeli się kiedyś
tu nad Wisłą urodził,
zdążył poznać smak biedy
i na strajki przychodził,
potem ze swym papieżem
posmakował wolności -
tego nikt nie nabierze
obietnicą przyszłości
w zamian za dobrowolne
pójście znowu w niewolę.
Ma już myśli swobodne.
Zniesie każdą niedolę,
ale jarzma nie włoży,
ani czoła nie schyli!
Zawsze rękę przyłoży
żeby inni też żyli,
jak powinni żyć ludzie,
którym Pan Bóg dał świat.
Za złem nigdy nie pójdzie! -
Polak - wolności brat!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz