Hej...hej...hej sokoły!
Omijajcie brzozy i wądoły!
Uważajcie na dioksyny -
to się jakoś obronimy!
Myśl ta jedna nam została -
jaskółeczka nasza mała,
jak się oprzeć Gazpromowi
i temu, co z nami robi?
Hej...hej...
Wina...wina...wina była nasza!
Gdy wepchnięto nam Judasza
tośmy łatwo uwierzyli -
Ukrainę odstawili.
Hej...hej...
Żal... żal... serce płacze,
lecz może będzie inaczej.
Jeśli system się przewali -
Znów będziemy pieśń śpiewali!
Hej...hej... hej...sokoły!
...itd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz