środa, 22 października 2014
Ból głowy
Bezpieczeństwo to nie colty,
tylko polityka.
To raporty z Górnej Wolty.
Słupki, statystyka.
To pakiet klimakteryjny.
Groźba: - Nie pozwolę!
To spęd przywódców partyjnych
przy okrągłym stole.
To jest to, co śledzić bacznie
muszą reporterzy,
żeby wiedzieć, gdy się zacznie,
co mówić należy.
Jakieś przecież rozwiązanie
kryzysu być musi.
Naród przeszedł mózgów pranie.
Propaganda kusi.
Układ nigdy się nie podda.
Po to są stratedzy.
Putin weźmie i nie odda.
W Wojsku Polskim szpiedzy.
Pałac rośnie jak na drożdży.
Chce zamiany ról.
Kraj coś chciał, ale nie zdążył.
Został głowy ból.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz