niedziela, 10 lipca 2011
Liryka,muzyka,słowa
Liryka. Muzyka. Słowa.
Wiersz jak jesienna rozmowa
w poszumie pożółkłych liści.
Tak piszą tylko artyści.
Niemodni. Nie bardzo chciani,
a przecież chciwie czytani.
Każdy swe opowieści
rymami czule dopieści,
by ten, co odnajdzie myśli -
sam już reszty się domyślił
i poszedł w jesień z poetą.
Czy tworzyć tak to już nie to?
Przeminą mody. Wygasną prądy.
Szybko zmieniają ludzie poglądy
na to co hitem i co wypada.
Każdy z nas przecież chce z kimś pogadać!
Epigoni, epigoni!
Czas ucieka. Dzwonek dzwoni.
A Wy w jesień zapatrzeni
póki w zimę się nie zmieni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz