środa, 29 marca 2017

Czerwony Pas
















Przypomniała młócka z Łucka,
że jest mentalność kałmucka
i taki, co żąda - napisz!
Przywracając ją na afisz.

Mamy to od czasów Bony,
że przez media i ambony
płynie o kozackich koszach
groźny szum zza Czeremosza.

Polityka nie unika
nocnej salwy z granatnika
i już Jagielloński Klub
stawia problem: Goń, lub lub!

Leży tam czerwony pas
i gdzieś w duszy i gdzieś w nas
rozumienie z lękiem miesza.
Kto pomaga - ten rozgrzesza.

Odsuwany problem w czasie
zapomnieć jednak nie da się,
a jakieś zawzięte licho,
nie chce aby było cicho.

Trudno zmuszać, albo prosić.
Musimy to w sobie nosić,
lecz nadmiernie też nie szukać
uległości u kałmuka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz