środa, 15 marca 2017

Umarł poeta















Umarł poeta. Krzywe lustra
zmieniły w grymas uśmiech losu
a czas, jak polityczny frustrat,
już nie chciał mu udzielić głosu.

Cyniczną nutę, lekkie pióro -
chłodny, marcowy zabrał wiatr
i widmo pustki nad kulturą
jęknęło pod ciężarem strat.

Zanim następcy się pojawią
i zabrzmi nowe pucio pucio,
niech satyryka ułaskawią,
że tak w pół zdania popis uciął.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz