piątek, 31 marca 2017

Nie witano Strzelca w Kielcach

















Nie witano Strzelca w Kielcach,
za to pewien przeniewierca
z rurką w Kielcach miał incydent,
potem musiał Pan Prezydent
o Kielcach mówić ze wstydem.
Istotny był głosu ton.

Tym samym poucza MON
o postawie Patrioty,
lecz podobno to są ploty,
że pisuje epistoły
generałom pewnej szkoły.

Do niektórych nie dociera,
że dziś już się nie ubiera
par jedwabnych rękawiczek,
gdy wymierza się policzek.
Żaden dym nie jest bezwonny.
Nawet wśród starozakonnych
mówią: Dymisz, to nie świecisz
i przez dym orłem nie wzlecisz
dodatkowo obciążony,
Zbiorem skrytym Zastrzeżonym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz