poniedziałek, 16 kwietnia 2018
Gdy Naród nie mógł już doczekać...
Spisane są Prawa Człowieka,
a Naród nie mógł ich doczekać
i czas uciekał w przedawnienia.
Sądom nie mrugnęła powieka.
Telefon, łapówka lub przekaz -
gwarantowały - Nic nie zmieniaj!
Immunitety, kluby, pucze
nie dopuszczały do wykluczeń.
Fałszywe przedstawiały racje.
Aż wielka fala - rafa... lala
transfery zaczęła wychwalać
i zahaczyła o Chorwację.
Z szuflady wtedy wydobyto
Akt Notarialny celebrytom
spisany i w zastaw oddany.
Chociaż natychmiast poszła plotka,
że to darowizna pociotka,
zamysł był bardzo wyświechtany.
Nikt przecież nie jest doskonały,
lecz gdy widać czarno na białym -
nie śmieją się już sekretarze.
Spróbują Stachy, Grzechy, Rychy
czarnego chleba i marychy.
Na długo? To już się okaże...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz