Trzeba przewietrzyć urzędy,
bo nioski z chowów klatkowych
zbyt zapaskudziły grzędy.
Potrzebny jest wybieg nowy!
To, co już się zasiedziało
i dawno straciło pióra,
świata całkiem nie widziało
i przez lata tkwiło w dziurach.
Wypasione jest za bardzo.
Na własnym guanie siedzi.
Spekulanci nie pogardzą.
Na przykład obaj sąsiedzi.
Słyszeliśmy " Ale jaja!",
lecz dla nas był zysk groszowy.
Jeśli klatki lubi zgraja -
wybór kratek jest gotowy!
Nawet gdy stanieje tuszka
w trudnych przedwyborczych czasach,
urośnie zielononóżka -
stara, dobra, polska rasa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz