piątek, 22 sierpnia 2014

Nie znam swojego burmistrza

















Nie znam swojego burmistrza.
Z nazwiska, wyglądu, z twarzy.
Może się nie chce wywyższać.
Nie wiem, kto tu gospodarzy.

Nie znam szeryfa swojego
Być może pracuje tajnie,
a także dzielnicowego.
Nie znam ich i jest normalnie.

Nie znam żadnego radnego.
Nie wiem, kto za czym głosuje.
Kto wybrał ich i dlaczego?
Nie znam ich i nie żałuję.

Nie znam tu też kierownika,
a znam jedynie dozorcę.
On jeden mnie nie unika.
Ankiety nosi wyborcze.

Czy znowu muszę zaufać
komisjom, ruskim serwerom?
Jeszcze raz dać się oszukać?
Przyklasnąć dziwnym numerom?

Wystarczy! Czekam na zmiany.
Kampanią się nie przejmuję.
Niech odtąd każdy wybrany
na siebie sam już głosuje!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz