środa, 5 marca 2014
Bóg - Honor - Ojczyzna
Przypomnę tym bezideowym,
że mamy Stadion Narodowy
i narodowa jest drużyna.
Trzeba im o tym przypominać!
Bo - Narodowy - to coś znaczy,
choć pragną słowo przeinaczyć.
Zmienić, choćby na - nazistowski,
by go uczynić źródłem troski.
Potem nawiążą do faszyzmu
i łatkę antysemityzmu
koszulkom przylepią młodzieży,
by sprzeciw wzbudzić i poszerzyć.
Tacy już słowem naznaczeni
mogą być bici i gnieceni,
najpierw przez służby, potem armię.
Sam władca już się nimi zajmie.
Złapie. Zabroni i ukarze.
Obserwowanych wiele zdarzeń
dzisiaj nam wszystkim uświadamia
jakie są skutki nazywania.
A Naród to jesteśmy My!
A nie zwierzęta, wilki, psy,
lecz tworzący kulturę ludzie.
U siebie, a nie w Ruskiej Budzie.
Kiedy nas straszą - "Idą Ruskie"!
Wskazują rozbiór i wywózkę -
to chyba też nie bez powodu,
bo wiedzą, co to Duch Narodu.
Wojny są dziś psychologiczne.
Nacisk i próby bardzo liczne
zmierzają do złamania Ducha.
Upada ten, kto głupot słucha.
A kto szaleństwa się przestraszy,
ten się obraca przeciw naszym
podnosząc krzyk, że - Tak nie można!
Że lepsza opcja jest ostrożna!
A Naród to jest wielka siła,
która nas zawsze jednoczyła.
Inne podziały odsuwała.
Jest Honor. Bóg. Ojczyzna. Chwała!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz