środa, 5 marca 2014
Jaja ( kukułcze )
Wiele tu w gnieździe jest jaj kukułki
także na Cyprze ( z Rosją do spółki ).
Sankcje poczują fortuny z FOZZ-u.
Nie jest lżej koniom, choć baba z wozu.
Zmartwią się także umowy tajne.
Związki handlowe ( te niezwyczajne).
Widać już dobrze dzisiaj po minach,
chęć - Niech przestanie! Niech się zatrzyma.
A jeszcze przecież pomagać trzeba.
Nie będzie dłużej łatwego chleba,
ani walizek, ani pożyczek.
Była marchewka, został patyczek.
Nie będą dłużej wspierali w walce,
tego, co dotąd patrzył przez palce.
Nie ruszał tego, co uzbierane.
Urósł Lewiatan - jest Lewiatanek.
Idą wybory. Wiele się zmieni.
Powyjeżdżają stąd przestraszeni.
Będziemy jeździć na wieś po świnie
i po kartofle, aż kryzys minie.
Już nie zabroni nam żadna Unia
kupić od chłopa, kiedy rząd zdurniał.
Sięgniemy może po własny gaz,
bo nie ma rady i nadszedł czas.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz