poniedziałek, 23 listopada 2015

Telewizja bije pianę

















Telewizja bije pianę.
Krytykuje każdą zmianę.
Zwraca się do wielu osób,
bo wytrzymać już nie sposób,
a najgłośniej Ryszard P.
protestować teraz chce.

Atakują z każdej strony:
sędzia niezaprzysiężony,
dystrybutor pornografii
i znany adwokat mafii,
pan magister, eksminister,
matka, co dźwiga tornister
drobniutkiego sześciolatka
i gość, który był za świadka.

Publikują oświadczenia,
że się nie na korzyść zmienia,
a największe budzą złości
obawy licznej mniejszości.
Brak radości o poranku.
Ukryte obawy banków
pozostają nadal w tle,
za to ekspert mówi: Nie! 

Telewizja bije pianę.
Krytykuje każdą zmianę.
Zwraca się do wielu osób,
bo wytrzymać już nie sposób!
Odwołać chcą niebożęta
premiera i prezydenta.

Prześcigają się w ocenach,
wykryto nawet arsenał.
Krążą listy specjalistów
i jest bunt gimnazjalistów.
W mediach trwa społeczny test.
Lepiej było! Gorzej jest! -
zaświadczają dziennikarze.
My patrzymy na te twarze
z chłodem wzroku powidoku
i widzimy w nich niepokój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz