Witaj Świętość! Witaj!
Czci Rzeczpospolita
przebytą już drogę.
Zbudzona elita
państwowym obchodem,
zmianą w polityce -
składa obietnicę
wytężonej pracy.
Z nadzieją Rodacy
pójdą w licznych marszach.
Młodym nie wystarcza
partyjna roszada.
Pragną Listopada,
który da im szansę.
Ordery, awanse,
wybuchy radości
są jeszcze nie dla nich.
Marsz Niepodległości,
a w nim oni sami
mówią do rodaków:
"Polska dla Polaków,
Polacy dla Polski!",
a unijne wnioski
rozdziałów, przydziału
problemów zamorskich -
nie dla ich zapału
i nie dla ich troski
o nasz wspólny dom!
Jeszcze nadal są
w klapach kotyliony,
lecz idą pod prąd
tysiące, miliony.
Tego się nie schowa
nawet do Krakowa.
Jest Rzeczpospolita
odmieniona, nowa!
Witaj Świętość! Witaj!
Powody do dumy
ma nie tylko świta.
Mają je dziś tłumy!
Są jak Naczelnika
armata na moście!
Mądra polityka!? -
O nią Boga proście!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz