Jestem teraz ksenofobem!
Kocham swoje trzecią dobę.
Szybko pozbyłem się złudzeń,
kiedy chciałem kochać cudze.
Znowu stałem się endekiem,
gdy doszło echo dalekie
o nowym pomniku Marksa,
a przy naszym trwała farsa.
Często zmienia pan poglądy?
Wolne, czy niewolne sady?
A więc, to pan budzi waśnie!
Właśnie! Właśnie... a czy waść... nie?
Ksenofobia narodowa!!!
Słowa, słowa... słowa... słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz