poniedziałek, 6 lutego 2012

List



 







Ksiądz Kordecki wśród obrońców procesję prowadzi
z rozmodlonych zakonników, szlachty i czeladzi.
Nie przeniknie naszych szańców zdrada, obcych zmowa.
Oblegani ocaleją! Walczy Częstochowa!

Lud się burzy. Obcych goni! Zamieszanie czyni.
Kmicic nie był winny zdrady. To on jest Babinicz!
Elektor obcych porzuca - wróci do Korony.
Potop minie i kraj wiosną będzie wyzwolony!

Pan Czarniecki bardzo mocno siły obcych kąsa.
Pan Zagłoba partię zbiera i podkręca wąsa.
Ciężka zima nas ścisnęła. Mróz siarczysty trzyma.
Całuję rączki Waćpanny. List gońcem wysyłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz