środa, 29 lutego 2012

Romantyczność



 












Upadła filozofia "mieć". Nie wierzy nikt już w "być".
Trzyma się jeszcze trochę "chcieć". Umacnia się "Jak żyć?"
Lecz "żyć" jest także zagrożone. Żre je eutanazja.
i wkrótce będzie tylko klonem. Została nam fantazja.

Byt wirtualny żyje dłużej. Ten nasz jest nic nie warty.
Z zaświatów w wyobraźni chmurze idzie Czterdziesty Czwarty.
Gdy człowiek już tu nic nie ceni, a ludźmi rządzi zwierzę -
to filozofię może zmienić zwyczajne , proste - wierzę!

Nadzieja jest najbardziej trwała, choć postać jej duchowa -
niematerialna, lecz wspaniała i umie motywować.
I rodzi nowe wciąż uczucia. Powie co jest miłością.
Gdy człowieczeństwo świat wyklucza - to ona jest ludzkością.

Kiedy zrozumiesz nieskończoność tworzących się fraktali.
Za jedność zdarzeń - "być i płonąć" - wciąż stwórcę będziesz chwalił.
Za to, że stworzył cię człowiekiem i obdarzył nadzieją.
I żadne życia przeliczniki twą wiarą nie zachwieją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz