poniedziałek, 13 lutego 2012

Sposób













Kiedy ranek cię wyprał z pomysłów
i dzień pustką pogwizduje w głowie,
kiedy słów już nie bierzesz w cudzysłów,
choć tych brzydkich ciśnie się mrowie.

Gdy cię zżera głodna tępota
i się dzisiaj nie różni od wczoraj,
a nie czeka cię żadna robota
i masz dość już telewizora.

Kiedy wiesz, że się z domu nie ruszysz,
bo cię łańcuch deficytu trzyma.
Gdy przyrzekłeś już  sobie w duszy,
że poleżysz i jakoś wytrzymasz -

Jeden sposób ci jeszcze podpowiem,
który może to wszystko odmienić.
Niezawodny! I życia królowie
nie umieli go nigdy przecenić.

Bo on chandrę przegania donikąd
i otwiera przestrzenie nieznane.
Czytaj wiersze i racz się muzyką.
Zwłaszcza te w internecie pisane!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz