wtorek, 18 lutego 2014
Każde pokolenie...
Każde pokolenie ma swe Westerplatte.
Swego prześladowcę, a czasem oprawcę.
Łotra, który z ofiar pobiera zapłatę.
Wielkie ideały zamienia w latawce.
Każde pokolenie płaci za ślepotę.
Za naiwność swoją i za testosteron.
Będzie swoje rany długo lizać potem,
zdobiąc je symbolem i wielką literą.
Każde pokolenie opłakiwać musi
swych Janków Wiśniewskich padłych na ulicy,
nim pokona tego, który wolność zdusił.
Nim odejdą w przeszłość marni politycy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz