czwartek, 6 lutego 2014

Kleik ryżowy




 







Ważne rocznice. Wielkie przemowy.
Wcinam kolejny kleik ryżowy.
Spór w polityce. Kocioł sejmowy.
Czwarty dzień z rzędu - kleik ryżowy.
Gość z jednym okiem ma tik nerwowy,
a ja spokojnie - kleik ryżowy.
Stół był służbowy! Nie narodowy!
Sposób? Konieczność? - Kleik ryżowy.
Trudno narzucić osąd niezdrowy.
Zawsze ten przymus - kleik ryżowy.

Nie będę chwalił obcych idei.
Odstawię wreszcie ryżowy kleik!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz