piątek, 28 lutego 2014
Wiosna w Klubie Rzymskim
Czy zwycięstwo to jest ludzi? Czy to klęska?
Przypomnijmy sytuację ze Smoleńska,
gdy milczała - dalej milczy Ameryka.
Układowa mocarstwowa polityka.
Teraz milczy, teraz czeka druga strona
i nie będzie może nigdy wyjaśniona
rola mocarstw, korporacji i układów
w rewolucjach zmierzających do bezładu.
Dziś w konwulsjach miota się globalizacja.
W wielu państwach jest już inna sytuacja.
Upadają oligarchie dawnej władzy.
Wkracza przemoc. Znowu liczą się rozkazy.
Gdzie zaczyna militarna się zabawa,
tam zawiesza się normalnych ludzi prawa,
a tworzy się sytuacje wyjątkowe.
Już nie liczy się to dawne - idzie nowe!
Ktoś fortuny wielkie traci. Ktoś zyskuje.
Ten na pewno się bogaci, kto tasuje!
A w kryzysie można tylko grać na spadkach.
Na destrukcji, rewolucjach i upadkach.
Ustalono już to dawno w Klubie Rzymskim,
jaki będzie podział świata po tym wszystkim.
Wiele różnic trzeba jeszcze poucierać.
Często we krwi nieszczęśnika - bohatera.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz