sobota, 1 kwietnia 2017
Prawnuku, który poznać zdołasz...
Prawnuku, który poznać zdołasz
nieznane prawa wielkich ciągów.
Jeżeli myślą mnie przywołasz,
zjawię się w cieple, lub przeciągu,
w mantrze oddechu, w powiek drżeniu,
w przejeżdżających aut głosach
i siądę piórkiem na ramieniu,
lub nieład sprawię w twoich włosach.
Nie będzie konkretnych wyjaśnień
lecz zamknij oczy, słuchaj ciszy.
Tak bywa, że nim mocno zaśniesz,
to z tamtej strony głosy słyszysz
i pokazują ci się twarze,
przemykające gdzieś w przestrzeni,
które ze swoich sennych marzeń
pożegnali obok uśpieni.
A ta, którą myślą przywołasz
z powiewem spocznie na poduszce
i może się uśmiechnąć zdołasz,
że jest i się nie mogłeś ustrzec.
Kogoś, kto odszedł, a jest blisko
i twoje losy stamtąd śledzi
i potrafi zobaczyć wszystko
i ma gotowe odpowiedzi.
To może być króciutka chwila,
jaka spokojem w sen odpływa...
To program. Funkcja wielu zmiennych,
a człowiek życiem ją nazywa.
Wpisana w ludzką już świadomość.
poprzez Misterium na Golgocie
i w nieśmiertelność, nieskończoność,
co rozważaniem trudno dociec,
Rzecz odkrywana wciąż na nowo,
staje się Prawdą Objawioną.
Tak, jak to pierwsze Boże Słowo,
urosło w Wielkość Nieskończoną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz