piątek, 10 stycznia 2014
Znają Tatry...
Znają Tatry i zna Ślęża
wielkie marsze, szczęk oręża.
Znają rzeki Międzymorza
wojsk sztandary, wojny pożar.
Zawsze nowy las wyrastał.
Rosły domy. Rosły miasta.
Matki w nich rodziły dzieci.
Pamiętano, choć czas leci.
Przeszły wieki, tysiąclecia.
Niejeden zamysł odleciał
politycznych, mętnych wizji.
Obcych, pełnych hipokryzji.
Ludzi tutaj łączy wiara.
Próżno najeźdźca się starał
zasiewać nowe zwyczaje.
Kraj był wciąż chrześcijańskim krajem.
Wiatry nowe znowu wieją,
ale ludzie rozumieją,
że kiedyś także przeminą.
Nad górami i równiną
ptaki znów wzlecą znajome,
a nad gniazda poruszone
dawna pieśń będzie płynęła -
Jeszcze Polska nie zginęła!
Poniosą ją z chat pacierze.
A w co wierzysz? - W Polskę wierzę!
Nie zagłuszy dyrektywa
pieśni, która nas porywa.
Nie zdusi jej mediów czapa.
Nie wymusi zmian satrapa.
Żaden gender nie odmieni
i tych ludzi i tej ziemi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz