czwartek, 6 listopada 2014
Odnowa - od nowa?
Od razu widać, że to dyplomata.
Ręka w kieszeni. Sylwetka garbata.
Kiwa się, skręca. Po chłopsku się wita.
Od razu widać – światowiec, elita.
Od razu widać, że to jest pan poseł,
choć policjantów nie przekonał głosem,
broniąc się kopał na sposób fatalny.
Od razu widać – poseł, nietykalny!
Od razu widać, że to ludzie z góry.
Białe koszule. Czarne garnitury
i jak spod igły wszyscy są ubrani.
Od razu widać, że będą wybrani.
Od razu widać – frekwencji nie będzie.
Pójdą rodziny tych, co na urzędzie.
Tych, co przy władzy i przy korycie.
Od razu widać, że się przeliczycie.
Od razu widać, że to demokracja.
W marszu – tylko radość! Nie manifestacja,
a w miejscu haseł – same kotyliony.
Od razu widać – Marsz zadowolonych!
Od razu widać – to kamieni kupa.
Gdyby ktoś za bardzo, stanowczo się uparł,
może tu dopisać jedno, lub dwa słowa.
Od razu widać – Odnowa! Od nowa?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz