poniedziałek, 7 marca 2016
Nielegalni jeńcy hybrydowej wojny
Zastępczo walczy się z Islamem.
Zwiedziony świat na to pozwolił.
Przyczyny nie są ludziom znane.
Lud tłumnie idzie do niewoli.
Świat na obozy miejsca nie ma,
a banki nie chcą głodnych żywić.
Skrywana wojna ma dylemat:
Czy się ujawnić? Uprawdziwić?
Pokazała już jedna siła,
że możliwości ma globalne.
Druga się jakby wystraszyła
i operacje woli zdalne.
A ludzie przepływają morza
i są to jeńcy nielegalni.
Na Bliskim Wschodzie tli się pożar.
Kto w Europie ich wykarmi?
Chcą ich powstrzymać i odesłać,
a nie potrafią nawet zliczyć.
Kierują prośby, by zaprzestać,
a trudno nawet ograniczyć.
O drugą Jałtę banki proszą,
a NATO konstruuje szpice,
choć jeszcze głosu nie podnoszą,
"Gdzie wojska nasze, tam granice!"
Czego możemy się spodziewać?
Potrzebne jest nam silne państwo,
a w kraju wielki bunt dojrzewa
i do anarchii prze zaprzaństwo.
Prezydent bez uszczerbku wyszedł,
a mogło by się zmienić wiele.
Nam wojna narzuciła ciszę
w niej posmoleńska mgła się ściele.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz