sobota, 8 lipca 2017
Lato do odczytania
W Zgonie, koło Newerlego,
Niedaleko "Prania",
Czeka lato na śmiałego.
Wciąż do odczytania.
Gęś Zielona Gałczyńskiego
Chodzi po przystaniach.
Lato czeka na każdego,
Kto nie zmienił zdania.
Kto ma jeszcze siły dosyć,
By wołać na puszczy.
W chłodnym Mokrym nogi moczyć,
Hukając jak puszczyk.
A jest na co pohukiwać,
Choćby z głębin lasu,
Bo problemów nie ubywa.
Szkoda na nie czasu.
Lepiej śladem Ildefonsa
Leśnym duktem błądzić,
Niż złośliwym słowem kąsać:
Co pan o tym sądzi?
Nic nie sądzę, prosze pana...
Lato na mnie czeka!
Myśl o Zgonie - zwykły banał
I temat jak rzeka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz