niedziela, 3 czerwca 2012
Parada
Parademarsze!
Parademarsze!
Czerwone barszcze.
Pierogi z farszem.
I uśmiechnięte twarze monarsze.
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Konie łaskawsze.
Panie najstarsze.
Burzę oklasków zbierają zawsze.
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Wczoraj pod Parczew
Sołtys jak paw szedł!
Słyszały o tym kraje najdalsze.
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Parademarsze!
Sny oligarsze.
Herby na tarcze.
Poruszą nawet serca najtwardsze.
Parademarsze!
Parademarsze!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz