sobota, 2 czerwca 2012
Ślizgacze
Są w świecie wielkie mocarstwa
i kraje całkiem malutkie.
Wielki jest ocean łgarstwa.
Kłamstwo jest zawsze płyciutkie.
Ci wielcy żeglują na nim.
Głębin się żadnych nie boją,
a mali pod powiekami
skrywają wciąż prawdę swoją.
Stawiają im nad głowami
ekrany, wielkie banery,
by jakiś mały czasami
nie zechciał nagle być szczerym.
Poprawność widać w reklamach.
To wersja obowiązkowa.
Jest wybór: komedia - dramat,
a prawda musi się schować.
A jeśli nagle wypłynie
na wielki ocean kłamstwa,
to zaraz znajdą się przy niej
ślizgacze, bo jest bezpańska.
Niczyja. Całkiem malutka.
Samotna w bezkresnej toni.
Nie pomyślała o skutkach.
Ślizgacze będą ją chronić.
Zabiorą ją bardzo szybko.
Umieszczą gdzieś w suchym doku.
I zniknie z szansą swą nikłą,
a oni mieć będą spokój.
Są w świecie wielkie mocarstwa,
co wierzą w potęgę swoją,
a jednak na morzach łgarstwa
panicznie się prawdy boją.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz