czwartek, 5 grudnia 2013

Mikołajki



 









Jeśli noce są wariackie.
W dzień się potem leży plackiem.
Nie jest on taki różowy
po podnietach niezbyt zdrowych.

Odespać się tego nie da.
Trzeba cierpieć. Wola nieba.
I z nadmiaru swego chcenia,
znosić teraz ból istnienia.

Odeszły wielkie krasnale.
Człowiek leży sam jak palec,
a przyjść może zła królowa.
Jeśli przyjdzie - baśń gotowa.

Kto obudzi? Pocałuje.
Kto zrozumie jak się czujesz?
Kto dziś wierzy w takie bajki?
Tylko oni - Mikołajki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz