Koniec świata
Nie chciałem się za bardzo martwić.
Roczek następny - zwykła data,
a wtedy już krążyły żarty
o nadchodzącym końcu świata.
Myślałem, że to zwykłe brednie
i jak wcześniejsze - niesprawdzone,
że świat tak szybko nie polegnie
i nie odleci gdzieś na stronę.
Nagle coś świtać mi zaczyna.
Na sondaży patrzę zapiski.
Pan Komorowski się utrzyma!
Tak! Koniec świata jest już bliski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz