Kiedy wystrzelą...
Kiedy wystrzelą korki Szampana,
petardy wybuchną głucho,
powiem ci tylko - Kocham. Kochana.
Cichutko, szeptem, na ucho.
Potem obejmę mocno ramieniem.
Oczy wzniesiemy do nieba.
Wszystko, co było jest już spełnieniem.
Nowych nam spełnień potrzeba.
Niech nam się sypią iskierek deszczem
do rąk, na włosy, na głowy.
Chcemy być razem. Jeszcze i jeszcze.
Prosimy cię Roku Nowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz