środa, 14 stycznia 2015

Bal w pałacu
















A w pałacu dzisiaj bal.
Wymieniono wystrój sal.
Zamówiono już bieługę.
Damy piorą suknie długie.
Służby niosą Rapacholin.
Kucharz świńskie nóżki goli.
Ochroniarze z długim stażem
oczekują, co pan każe.
Każdy poznał, gdzie ma stać.
Kabel ciśnie. Fruwa mać.
W kącie stroi się muzyka.
Otrzymała srogi przykaz,
ma być wolna, stonowana
tak, jak lubi Pierwsza Dama.
Wśród tajniaków ciche spory.
Dobra, bracie rzecz - kawiory.
Czarny jest o niebo lepszy.
Dość z tym niebem! Co pan pieprzy?
To z innej parafii brać!
Kabel ciśnie. Fruwa mać.
Poloneza rusza próba.
Ta partnerka jest za gruba!
Czy nie macie tu szczuplejszej?
Pierwszy stanie w parze pierwszej!
Małżonka pójdzie w drugiej.
Przywieziono już bieługę.

Pułkownik - komendant straży
bada listę dziennikarzy,
którzy wejdą i opiszą.
Żyrandole się kołyszą.
W powietrzu za dużo basów.
Tajniacy. Stukot obcasów
obok Mistrza Ceremonii.
Dajcie uszczknąć! Ludzie głodni.
Wszyscy na nogach od rana!
Poruszenie. Weszła Dama.
Ostrym okiem rzuca w koło.
Tam dołóżcie! Tu jest goło!
Trzeba zaciągnąć zasłony.
Tajniakom rozdać balony.
Wszyscy łysi. Jednakowi.
Będą bardziej kolorowi.
Muszą się z wystrojem zgrać.
Kabel ciśnie. Fruwa mać.
Ciepło dzisiaj jest na dworze.
Dyżur przy wentylatorze
musi bardzo być uważny.
Będzie wiele osób ważnych
i kwiat naszej dyplomacji.
Od kelnerów więcej gracji
wymagam, gdy będą lać.
Kabel ciśnie. Fruwa mać.

Pałac błyszczy oświetlony.
Dziedziniec jest wymieciony.
Przy łańcuchach mocne straże.
Tajniacy z najdłuższym stażem
przetrząsnęli każdy kąt.
Plakat "Charlie". Co to? Lont?
Nie, to tylko są minogi.
Już myślałem... Boże drogi...
Kto to dzisiaj jeszcze jada?
Jesiotr jest, podać wypada
dla odmiany coś mniejszego.
Tyle tego... tyle tego!
Kogo na to dzisiaj stać?
Kabel ciśnie. Fruwa mać.
Gra muzyka. Zegar tyka.
Uważajcie na górnika,
by się jakiś nie zaplątał.
Bacznie trzeba się przyglądać,
bo mogą tu przysłać żony.
Błyszczy pałac oświetlony.
Na zegarze jedenasta.
Będą wszyscy. Cała kasta.
Gmina. Loże. Rząd z Korpusem.
Uważajcie z tym obrusem!
Nie zasłania całkiem stołu!
Przybył już Szef Protokołu
i zastąpił Pierwszą Damę.
Instrukcje są wszystkim znane?
Wszystko dzisiaj musi grać!
Kabel ciśnie. Fruwa mać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz