piątek, 30 stycznia 2015
Zęby krat
Nie wie o tym chłopak młody.
Bank ma swoje Prawo Wody.
To zupełnie inny świat.
Sterczą z murów zęby krat.
Bank do ludzi się nie zniża.
Często z wysokości krzyża
patrzy na skarby ukryte
i zarządza audytem.
Ta możliwość Watykanu
denerwuje wielkich panów,
ale nic nie mogą zmienić
w świecie złota i kamieni.
A cóż może prokurator?
Musi milczeć patrząc na to,
lub powiedzieć to, co zawsze:
Obok jest Biuro Podawcze.
Chłopak wziął kredyt we frankach
i pewność pokładał w bankach,
że ich cechą jest uczciwość,
albo jakaś sprawiedliwość.
Teraz próżno się odgraża.
Pieniądz to jest rzecz cesarza,
a w Bogu ma dobrodzieja.
Rzeczą boską jest Nadzieja.
Nadziei się będzie trzymał
kredytobiorca - chłopczyna
wychodząc dziś na ulicę.
Dał życie za soczewicę.
Stosy życiowych ambicji
i Prawo Admiralicji
to są dwa Królestwa różne,
a wspólne są weksle dłużne.
Nie wie o tym chłopak młody.
Bank ma swoje Prawo Wody.
To zupełnie inny świat.
Sterczą z murów zęby krat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz