niedziela, 22 maja 2016
Iskra boża
Wciąż strącają samoloty,
a ten nasz, to sam się rozbił?
Unia sprawia nam kłopoty.
Timmermans piłeczkę odbił.
Swoje szczątki pozwozili.
Naszych nam nie dadzą ruszyć.
Swe roszczenia policzyli,
będą Rosji głowę suszyć.
Dla nas mają procedurę,
byśmy winnych nie szukali.
Dajcie spokój! - krzyczą chórem,
a winowajcę schowali.
Wyjście Anglii ich nie martwi,
za to sankcje niepokoją.
Stary kłamczuch z Polski zadrwił.
Czego tak się u nas boją?
Sfinansują nowe media,
myśląc, że nas można kupić.
Że nam obcy chleb spowszedniał.
Że kraj dalej można łupić.
Słabo znają tego Ducha,
który tu wspólnotę scala.
Kiedyś zstąpił i posłuchał.
Zmienia, ale nie rozwala.
Dziś u siebie mają kłopot
i pałują własny padół.
Rozniósł się wolności łopot.
Boją się złego przykładu!
Była taka przepowiednia,
że stąd wyjdzie iskra boża
do Paryża i do Wiednia.
W Brukseli już widzą pożar.
Wciąż strącają samoloty,
a ten nasz, to błąd pilota?
Świat oddalić chciał kłopoty,
wkrótce sam się o nie otarł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz