Media wciąż zachodzą w głowę,
czemu takie są kijowe?
Zauważył prosty widz,
że się nie zmieniły nic!
Pokazują wciąż niechcianych,
tendencyjnych, zakłamanych,
a często odrażających
i "sponsoringiem" pachnących.
Dobrze znamy tych sprzed zmiany.
Wiemy, przez kogo wspierany
i kupiony każdy z nich.
Nie oderwiesz ich od mich.
Ekspert swoje w kółko plecie,
a już teraz w internecie
stronę, każda ma redakcja.
Trwa portali okupacja.
Starcie ponoć jest totalne
nawet jeśli wirtualne.
A gdzie jest internauta?
Pisnął słówko - dostał z buta!
Będzie repolonizacja
i na nic manifestacja.
Nikt się nie przejmuje wnioskiem,
że stworzą jakieś kijowskie.
Medal zawsze ma dwie strony.
Niech przygarną odrzuconych,
posadzą ich na platformie,
bo tu urągają normie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz