piątek, 29 lipca 2016
Nasz Franciszek
Przesłanie do młodzieży właściwie jest banalne -
o rzucaniu talerzy i jak uzgadniać karnet.
Nie ma w nim filozofii, poezji, rozśpiewania.
Tego, co trzeba zrobić przy dzisiejszych wyzwaniach.
Jest ksiądz, który z tramwaju spoglądał na ulicę
i nie poznał zwyczajów w światowej polityce,
za to był blisko ludzi, zgubionych w codzienności.
Ciepłe uczucia budzi, patrzących z wysokości.
A tam są potentaci, magnaci, rząd światowy
i wszyscy demokraci od wojen hybrydowych,
którzy się bardzo cieszą z tej dobroci papieża,
wiedząc dokąd podąża, jaki jest, co zamierza.
Skupiony na modlitwie najbardziej lubi ciszę.
Co przeciwstawi sitwie, bez wsparcia Nasz Franciszek?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz